+ Nowoczesne, rozbudowywane na Euro2012 i pozniej. Nie jest w pelni wykorzystywane - dobra proporcja pasazerow do ilosci miejsca. + obsluga przy check-in i w gate'ach szybka i bezproblemowa + szybki dojazd do centrum komunikacja publiczna (w koncu kilka autobusow tez w nocy). Do tego tanie kursy UBER'em spod lotniska do centrum :-) + Duzy i nowoczesny salonik/lounge, co prawda maly wybor jedzenia (duzo slodyczy itp.) ale w ciagu dnia sa podawane dobre kanapki (jak nie ma, trzeba poprosic obsluge)
- Zawsze dluga kolejka do odprawy paszportowej po przylocie z Non-Shengen - ZAWSZE BARDZO DLUGA kolejka do kontroli bezpieczenstwa - zwlaszcza rano 5:3-6:30 i przy innych kumulacji nawet 3-4 lotow. Czasami przejscie (jesl inie ma sie priority) zajmuje 30-60 minut. Bardzo drobiazgowa kontrola - za kazdym razem sprawdzana elektroniaka - test na materialy wybuchowe :-) Ogolnie wedlug reguly - czym mniejsze lotnisko - tym wieksza "zabawa". Na uwage co do drobiazgowosci i slamazarnosci odprawy - standardowy komentarz ze strony security - lepsze przeciez bezpieczenstwo niz stracony czas... (no comments). Zmiana jakosci i szybkosci nastapila okolo rok temu, gdy kontrole od SG przejela zew. firma. - Niestey "standardowo" otawarte tylko 2 bramki security check - Przy bramce przed kontrola bezpieczenstwa obsluga nie mowi w zadnym innym jezyku poza polskim...dochodzi do kuriozalnych sytuacji gdy obcokrajowcy maja problem z karta pokladowa albo gdy chca skorzystac z priority lane
Przestronny terminal, coraz lepsza oferta siatki połączeń, dobry dojazd z miasta, sporo parkingów (pomijam kwestię sposobu opłat). Można by przecież postawić kilka automatów do płacenia już w terminalu na przylotach, tak aby udając się na parking mieć już opłacony bilet parkingowy.
Za każdym razem cyrk przy kontroli bezpieczeństwa, ale to chyba wynika z małej ilości lotów i po prostu obsługa ma czas na zabawę z nudów. Nigdzie na żadnym lotnisku nie przechodziłem takiego sprawdzania. Brak dywaników na posadzkach - każą boso w skarpetkach biegać po posadzce. A kawałek dalej w Berlinie mają specjalne urządzenia do sprawdzania obuwia i nie trzeba zdejmować. Kiepska oferta handlowa, drogie jedzenie i picie. Częściej do Poznania przylatuję niż wylatuję. Długi czas oczekiwania na bagaż na taśmie (20-30 minut nawet się zdarzało). Kretyński pomysł podwożenia autobusami do terminala, gdzie odległość to kilkadziesiąt metrów. No i zmiana organizacji parkingów - 1, słownie jeden automat do opłacenia postoju - można sobie wyobrazić co się dzieje na parkingu. Mało tego, żeby wyjechać na główną ulicę z lotniska trzeba dwa razy okazywać w automacie opłacony kwit. Parkingowy cyrk.
Blisko z kontroli bezpieczeństwa do gate !? - może to.
1.Kolejka do kontroli bezpieczeństwa na ok. 40 minut. W niedziele 4 loty w odstępie 1 godziny, a otwarte tylko dwie kontrole. Bardzo szczegółowe ok rozumiem, ale to dlaczego otwarte tylko dwie? 2. Dodatkowa kontrola - "dodatkowym urządzeniem" - pytam się co to za kontrola - otrzymuje odpowiedź : do dodatkowego urządzenia. - ale co to za urządzenie. No urządzenie, które dodatkowo kontroluje, wyrywkowo pasażerów. No dobrze, ale co ono kontroluje? - nie mogę powiedzieć. Jak widać pełna profeska. Człowiek jest kontrolowany tylko nawet nie wie na jaką okoliczność. 3. Mój bagaż w WaW otrzymałem otwarty. Na szczeście mogli tylko zabrać spocone koszulki po półmaratonie Poznańskim, skarpety lub mocno zużyte buty. Ławica to dla mnie miejsce z kosmosu. Niestety.
Łatwy i tani dojazd z centrum na lotnisko. Mimo ogromnej kolejki do bramek, security trwało 20 minut.
Jak na lotnisko dużego regionu ma niewiele ciekawych destynacji. Mało gastronomi i sklepów po przejściu security. Irytujące jest stłaczanie pasażerów - po sprawdzeniu kart pokładowych - w specjalnej przestrzeni wydzielonej z terminalu. Ludzie muszą czekać ściśnięci na otwarcie drzwi na płytę lotniska.
Dlugie kolejki do kontroli paszportowej po przylocie z poza Schengen Słabe zaopatrzenie sklepow duty free - kilka razy brak jakichkolwiek papierosów!! Niemiła obsługa Malo mijejsca przy odlotach poza schengen
wiem ze Poznań to nie Dubaj ani choćby warszawa ale nigdy nie ma kolejek na kontroli, szybkie wejscie do samolotu...nie trzeba wyjezdzać z miasta 3h przed lotem tylko nieco ponad 1h
- same zalety - z powodu opóźnienia lotu, o czym wiedziałam wcześniej, dostałam voucher na darmowy posiłek do wykorzystania w restauracji na lotnisku :)
- czyste i schludne - ciekawy wystrój lotniska z kaplicą i różnymi sklepikami i mini wystawą - miła obsługa personelu - skomunikowane z centrum Poznania
+ obsluga przy check-in i w gate'ach szybka i bezproblemowa
+ szybki dojazd do centrum komunikacja publiczna (w koncu kilka autobusow tez w nocy). Do tego tanie kursy UBER'em spod lotniska do centrum :-)
+ Duzy i nowoczesny salonik/lounge, co prawda maly wybor jedzenia (duzo slodyczy itp.) ale w ciagu dnia sa podawane dobre kanapki (jak nie ma, trzeba poprosic obsluge)
- ZAWSZE BARDZO DLUGA kolejka do kontroli bezpieczenstwa - zwlaszcza rano 5:3-6:30 i przy innych kumulacji nawet 3-4 lotow. Czasami przejscie (jesl inie ma sie priority) zajmuje 30-60 minut. Bardzo drobiazgowa kontrola - za kazdym razem sprawdzana elektroniaka - test na materialy wybuchowe :-) Ogolnie wedlug reguly - czym mniejsze lotnisko - tym wieksza "zabawa". Na uwage co do drobiazgowosci i slamazarnosci odprawy - standardowy komentarz ze strony security - lepsze przeciez bezpieczenstwo niz stracony czas... (no comments). Zmiana jakosci i szybkosci nastapila okolo rok temu, gdy kontrole od SG przejela zew. firma.
- Niestey "standardowo" otawarte tylko 2 bramki security check
- Przy bramce przed kontrola bezpieczenstwa obsluga nie mowi w zadnym innym jezyku poza polskim...dochodzi do kuriozalnych sytuacji gdy obcokrajowcy maja problem z karta pokladowa albo gdy chca skorzystac z priority lane
2. Dodatkowa kontrola - "dodatkowym urządzeniem" - pytam się co to za kontrola - otrzymuje odpowiedź : do dodatkowego urządzenia. - ale co to za urządzenie. No urządzenie, które dodatkowo kontroluje, wyrywkowo pasażerów. No dobrze, ale co ono kontroluje? - nie mogę powiedzieć. Jak widać pełna profeska. Człowiek jest kontrolowany tylko nawet nie wie na jaką okoliczność.
3. Mój bagaż w WaW otrzymałem otwarty. Na szczeście mogli tylko zabrać spocone koszulki po półmaratonie Poznańskim, skarpety lub mocno zużyte buty.
Ławica to dla mnie miejsce z kosmosu. Niestety.
Słabe zaopatrzenie sklepow duty free - kilka razy brak jakichkolwiek papierosów!!
Niemiła obsługa
Malo mijejsca przy odlotach poza schengen
- z powodu opóźnienia lotu, o czym wiedziałam wcześniej, dostałam voucher na darmowy posiłek do wykorzystania w restauracji na lotnisku :)
- ciekawy wystrój lotniska z kaplicą i różnymi sklepikami i mini wystawą
- miła obsługa personelu
- skomunikowane z centrum Poznania
- przestronne lotnisko, z dużą ilością miejsc do siedzenia
- sprawna obsługa przy odprawie